z szuflady mojej babci wykopałam wczoraj zdjęcia, które przeleżały tam kilkadziesiąt lat. mój prapradziadek (kapitan żeglugi), pradziadek, siostra i brat mojego dziadka oraz kuzynka z Francji wujka mojego dziadka.. ah. tyle to pokoleń!
2010/12/20
biała pustynia i kilku akrobatów. strzał jeden, drugi i do ciepłego. placek po węgiersku byłby w sam raz.