2012/07/09

KLEIN BERLIN

Głogówek. Niedzielne popołudnie.
Zamek położony w centrum miasteczka. Wejście na posiadłość nie sprawia problemu, brama uchylona, zero tablic informujących o tym, że to teren prywatny, czy też o tym, że może nam się coś zwalić na głowę. Krok do przodu jeden, kolejny i coraz śmielej, mimo iż na terenie znajdują się koparki i inne maszyny budowlane. Kawałek dalej pod drzewem siedzi mężczyzna. Nie reaguje specjalnie na naszą obecność. Mijamy bramę główną i wchodzimy na dziedziniec. Zarośnięty, brudny, zapuszczony teren, o którym zapomniał ktoś wiele lat temu. Do naszych uszu docierają dźwięki, brzmiące jak niemieckie, tanie disco polo. Widzimy grupkę ludzi, siedzą przy stoliku, siedzą i trwonią czas. Kobieta, facet, dziecko i i pies. Rodzina? Możliwe. Zatrzymujemy się, rozglądamy dookoła, delektujemy widokiem.. bo zamek, mimo że w ruinie, to naprawdę piękny i przytłaczający swoją wielkością.

Podchodzi do nas wcześniej widziany mężczyzna:
- chcecie usłyszeć o tym miejscu?
- .... < tutaj nastąpił moment, w którym rysował się na twarzy duży, szczery uśmiech >
- najpierw pokażę Wam podziemia, chodźcie za mną!

I tak poznałyśmy Pana Longina, bezrobotnego, który opiekuje się zamkiem. Pilnuje, by złomiarze i okoliczni złodzieje, nie wynieśli z niego resztek, które w nim jeszcze pozostały. Widać, że mężczyzna kocha historię i jest oddany temu miejscu. Na jego twarzy można było wyczytać każdą emocję.. radość, żal, smutek.. cierpienie na myśl, o niszczejących murach i braku chęci ich renowacji.

- widzicie tą centralę telefoniczną? - zapytał wskazując na ciemny kąt: - Należała do Ewy Braun.. wielu już chciało ją ode mnie kupić, ale takich rzeczy się nie sprzedaje, to już należy do tego miejsca.

To na tym Zamku mieszkał przez 3 miesiące i 3 dni Król Polski Jan Kazimierz, to tutaj Beethoven skomponował w 1806r. IV Symfonię i zaczął pisać V.. i to tutaj Hitler przebywał przez pewien okres wraz z Ewą Braun.

Historia w tle, mocno zarysowana. Przypadkowo przeze mnie poznana.. A Pan Longin Staś? Wspaniały człowiek, z pasją. Czasami warto mieć tylko pasję, reszta sama się ułoży.