2012/10/04

THE MOMENT I SAID IT




Zabieram się za zrobienie portfolio. Najwyższy czas nadać temu wszystkiemu ład i porządek, posegregować rzeczy ważne, ważniejsze, a część mało istotną pominąć. Myślę nad koncepcją, formą oraz tym, jak to wszystko zgrać, aby było spójne i przejrzyste. 
Blog jest foto dziennikiem, gdzie w dalszym ciągu będę zamieszczane zdjęcia 'z biegu'. Nie umiem się rozstać z taką formą publikacji, to uzależnia jak czekolada, albo kawa, jest wpisane w codzienność, taki trochę styl życia. Każdy kto fotografuje i prowadzi fotobloga doskonale wie, o czym piszę.

W najbliższej przyszłości dwie wystawy, wyjazd do Izraela, Tajlandii, po drodze jeszcze Wiedeń. Mam nadzieję przywieźć sporo materiału, który można by później jakoś konkretnie wykorzystać. Jest na to pewien plan, ale na ten temat póki co nic nie wspomnę, zbyt odległe w czasie. Życie i tak zweryfikuje.